Na zlecenie Wód Polskich znów odbywa się dewastacja karpackich rzek!

Kategoria: Aktualności poniedziałek, 16, listopad 2020 Koalicja Ratujmy Rzeki E-mail

Oświadczenie Koalicja Ratujmy Rzeki / Save the Rivers Coalition, 16 listopada 2020 roku:
Nie minęły dwa lata od niszczących prac w ramach usuwania skutków powodzi w dorzeczu Dunajca, w tym w rezerwacie Przełomu Białki, a znów ciężki sprzęt wkroczył w koryta. Tym razem jest to dorzecze Raby, umacniane są brzegi i usuwany jest żwir z koryta Krzyworzeki i Tarnawki – również w obszarze Natura 2000, wyznaczonym dla ochrony ryb, ssaków oraz siedlisk przyrodniczych związanych z korytami rzek. Lista cieków, które mają być zdewastowane na zlecenie organu odpowiedzialnego za ich ochronę (RZGW Kraków) i za przyzwoleniem organu, który odpowiada za ochronę środowiska (RDOŚ Kraków) jest dłuższa: Stradomka, Uszwica, potok Sanecki i wiele innych. Na nic zdały się rozpoczęte dwa lata temu rozmowy przedstawicieli Koalicji Ratujmy Rzeki z Wody Polskie i RDOŚ w Krakowie na temat przyjaznych środowisku rozwiązań ochrony przed skutkami powodzi. Prace trwają mimo, że Wody Polskie nie uzyskały wymaganych prawem decyzji zezwalających na czynności zakazane wobec gatunków chronionych.

125494243 2066351416833895 1164856001636300350 o

O obowiązku uzyskania takich decyzji RDOŚ w Krakowie informował Wody Polskie wydając tzw. milczącą zgodę na prowadzenie prac w korytach. Tym samym prace odbywają się nielegalnie, gdyż zgodnie z art. 131 Ustawy o ochronie przyrody – kto bez zezwolenia lub wbrew jego warunkom narusza zakazy w stosunku do roślin, zwierząt lub grzybów objętych ochroną gatunkową – podlega karze aresztu albo grzywny. Fakt ten został zgłoszony w ubiegłym tygodniu zarówno do RDOŚ jako organu odpowiedzialnego za ochronę gatunkową, jak i do inwestora – Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie (Zarządu Zlewni w Krakowie). Bez żadnej reakcji!
Koalicja jest zaskoczona całą sytuacją, bo Zarząd Zlewni w Krakowie sam pod koniec sierpnia br. zaprosił Koalicję do współpracy przy planowanych pracach mających na celu usuwanie skutków powodzi z czerwca 2020 r. w dorzeczu Raby. Od początku rozmów postulowaliśmy, aby dobór adekwatnych rozwiązań technicznych był konsultowany przez niezależnych ekspertów z dziedziny inżynierii i ochrony środowiska wodnego, tak aby tym razem zabezpieczenia skutecznie i trwale służyły ludziom, a jednocześnie były przyjazne środowisku i zostały wykonane zgodnie z Katalogiem dobrych praktyk w zakresie robót hydrotechnicznych Ministerstwa Środowiska (obecnie Klimatu i Środowiska). RZGW w Krakowie (Zarząd Zlewni w Krakowie) przystał na takie rozwiązanie i zgodnie z ostatnimi informacjami – do współpracy mieli zostać zaproszeni eksperci z RZGW oraz z KRR. Z niedowierzaniem przyjęliśmy informację od wędkarzy, że dokładnie te prace, które miały podlegać konsultacjom i modyfikacjom – już trwają i są wykonywane według „sprawdzonych” najgorszych praktyk. Niszcząc rzeki, marnując publiczne pieniądze i nie poprawiając bezpieczeństwa, a w niektórych przypadkach wręcz zwiększając ryzyko powodziowe.
Koalicja Ratujmy Rzeki domaga się:
1) natychmiastowego wstrzymania prac prowadzonych bez wymaganych zezwoleń lub zagrażających celom środowiskowym jednolitych części wód powierzchniowych i celom ochrony obszarów Natura 2000,
2) odstąpienia od robót regulacyjnych, które, zgodnie z prawem, należy poddać ocenie oddziaływania na środowisko,
3) weryfikacji zakresu robót - rezygnacji z działań, które nie poprawiają bezpieczeństwa powodziowego, albo których koszt jest wielokrotnie większy od wartości chronionego terenu oraz zmian w rozwiązaniach technicznych prowadzonych i planowanych działań – przy udziale niezależnych ekspertów i Koalicji.

Odsłony: 3200