Poprawa stanu rzek jest jednym z najważniejszych wyzwań dla Polski – stwierdziła Komisja Europejska na początku tego roku, po dokonaniu przeglądu wdrażania polityki ochrony środowiska we wszystkich krajach Unii. Co właściwie grozi polskim rzekom i jaki może to mieć wpływ na każdego z nas?
Nie bez powodu wszystkie wielkie cywilizacje powstały w dolinach rzecznych: obszary nadrzeczne stanowią jedne z najkorzystniejszych rejonów dla rozwoju rolnictwa ze względu na żyzne gleby i dostępność wody. Pożyteczne działanie rzek może zostać jednak drastycznie ograniczone w wyniku ich regulacji. Jeśli tereny nadrzeczne zostaną odcięte od zalewów rzecznych (np. poprzez budowę wałów), szybko ulegną degeneracji: staną się podatne na susze i będą wymagały intensywnego nawożenia w celu utrzymania ich produktywności.
Naturalne rzeki i otaczające je mokradła efektywnie wychwytują i usuwają zanieczyszczenia ze środowiska. To rzeki odpowiadały za oczyszczanie wód i dostarczanie pitnej wody mieszkańcom miast zanim zaczęto budować oczyszczalnie. Modyfikacja rzek i ich dolin upośledza te zdolności. Regulacja rzek w wersji przedstawianej przez zwolenników kanalizacji może oznaczać ograniczenie dostępu do wody pitnej dla mieszkańców miejscowości nad Odrą, Wisłą, Wartą, Notecią i Bugiem.
Rzeki i ich doliny są ponadto miejscem życia wielu gatunków roślin i zwierząt. Są one istotne także dla gatunków z innych ekosystemów - stanowią korytarze ekologiczne, którymi te gatunki mogą się swobodnie przemieszczać, co jest ważne dla podtrzymywania populacji zagrożonych gatunków. Przerwanie ciągłości rzek poprzez planowaną kaskadyzację Wisły może mieć drastyczne konsekwencje: szacujemy, że krajowe populacje kilku gatunków ryb (m.in: łosoś, brzana, jesiotr ostronosy) zostaną zagrożone wyginięciem. Zanikające bogactwo ichtiofauny będzie miało także negatywny wpływ na rybactwo śródlądowe i wędkarstwo.
Rzeki mają trudny do przecenienia wpływ na codzienne życie ludzi mieszkających w ich pobliżu. Mimo tego łatwo przeoczyć, jak wiele płynie z nich korzyści. Musimy jednak zdać sobie sprawę z tego, ile możemy stracić w wyniku anachronicznego podejścia do gospodarki zasobami wodnymi zanim będzie za późno i zanim korzyści płynące z naturalnych procesów rzek staną się dla nas nieosiągalne.
Zyski, które czerpiemy z danych ekosystemów często określane są jako “usługi ekosystemowe”. Pojęcie to zostało spopularyzowane na początku tego tysiąclecia w “Millenium Ecosystem Assessment” - wydanej w 2005 roku na zlecenie ówczesnego Sekretarza Generalnego ONZ Kofi Annana ocenie oddziaływania człowieka na środowisko. Aby przeczytać więcej o usługach ekosystemowych i tym, co zawdzięczamy rzekom - zajrzyj do działu “Źródła wiedzy”!
Źródła:
http://bagna.pl/zglebiaj-wiedze/uslugi-ekosystemowe-rzek/357-uslugi-ekosystemowe-rzek
http://ec.europa.eu/environment/eir/pdf/factsheet_pl_pl.pdf
http://media.wwf.pl/pr/349077/polsko-nie-idz-ta-droga-ostrzega-komisja-europejska
Stanowisko Koalicji Ratujmy Rzeki w sprawie przekształcania polskich rzek w kanały żeglowne