1. W PPSS nie uwzględniono uwag złożonych w dotychczasowych konsultacjach
W wymiarze formalnym przyjęty przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie tryb prac nad Planem Przeciwdziałania Skutkom Suszy zasługuje na uznanie. Proces rozpoczął się od ankiety, która miała służyć identyfikacji i hierarchizacji obszarów zagrożonych zjawiskiem suszy oraz stworzyć efektywny katalog działań służących ograniczaniu i łagodzeniu skutków suszy. Następnie przeprowadzono szereg spotkań konsultacyjnych. Niestety pomimo tak szeroko zakrojonego, trwającego rok procesu dokument poddawany obecnie konsultacji nie uwzględnia przedstawionych do tej pory uwag, w tym propozycji Koalicji Ratujmy Rzeki złożonych ponad rok temu. Organizacje skupione w Koalicji są tym głęboko rozczarowane. Rodzi to bowiem pytanie, czy celem procesu było faktycznie wypracowanie optymalnego programu przeciwdziałania skutkom suszy, opartego na rzetelnej wiedzy i zawierającego skuteczne rozwiązania. Koalicja obawia się, że mogło raczej chodzić o przekonanie opinii publicznej do zaakceptowania zestawu kosztownych i nieskutecznych tradycyjnych inwestycji hydrotechnicznych wskazanych odgórnie przez PGW Wody Polskie według niejasnych kryteriów, zamiast nowoczesnych rozwiązań usuwających istotne antropogeniczne przyczyny suszy, wykorzystujących naturalny potencjał ekosystemów i tzw. zieloną i niebieską infrastrukturę.
W dokumencie wprowadzono elementy opracowań o różnych funkcjach. Z jednej strony ma to być dokument zawierający strategiczne ramy polityki państwa w odniesieniu do zagrożeń suszą, z drugiej zaś wykonawczy, wskazujący na konkretne inwestycje, które będą realizowane w nadchodzących latach. Dokument zawierający szczegółową analizę i diagnozę sytuacji obecnej i na tej podstawie wyznaczający ramy i założenia strategii powinien mieć charakter kompleksowy, w jasny sposób odnosić się do innych istniejących dokumentów i wskazywać mocne i słabe miejsca (definiujące obecną sytuację) i wynikające z tego zagrożenia. Dopiero na podstawie takiego dokumentu powinien zostać przygotowany szczegółowy plan działań, uwzględniający uwarunkowania regionalne. Obecne pomieszanie obydwu podejść w jednym dokumencie powoduje, że jest niespójny.
2.1. W PPSS jest brak rozwiązań usuwających systemowe przyczyny zjawiska suszy
W części ogólnej dokument wskazuje wprawdzie na ogromny potencjał naturalnych metod retencji, ale w części inwestycyjnej wskazane są wyłącznie inwestycje hydrotechniczne. Z dokumentu nie wynika też jasno, na jakiej podstawie i z jakiego powodu wybrano je do realizacji. Poza tym większość z nich nie ma potencjału zapobiegania skutkom suszy, jak na przykład budowa stopni wodnych, odbudowa kanałów czy regulacja rzek. W planie inwestycyjnym brak jest również priorytetyzowania zaplanowanych zadań i oceny ich wpływu na środowisko, w tym na przeciwdziałanie suszy i jej skutkom.
Poza tym w PPSS nie zostały uwzględnione dotychczasowe uwagi organizacji ekologicznych i fachowe ekspertyzy, które jasno wskazywały, że priorytetem powinno być odtwarzanie naturalnej retencji krajobrazowej, rolnej i leśnej, co pozwoliłoby na skuteczną odbudowę zasobów wodnych powierzchniowych i podziemnych. Jak KRR wskazywała wielokrotnie punktem wyjścia dla PPSS powinna być analiza systemowych przyczyn zjawiska suszy. Należą do nich przede wszystkim:
- błędne projektowanie i niewłaściwa eksploatacja systemów melioracyjnych na terenach rolniczych, skutkujące odwadnianiem terenów rolnych i postępującą degradacją torfowisk, które mają kluczowe znaczenie dla potencjału retencji krajobrazowej;
- prace regulacyjne i utrzymaniowe na rzekach i potokach, zmniejszające objętość retencyjną koryta oraz doliny i obniżające poziom zwierciadła wody, co prowadzi do drenażu terenów przyległych i redukcji retencji oraz przyspieszenia nurtu, a co za tym idzie do szybszego odpływu wód ze zlewni;
- niszczenie zasobów wód podziemnych przez niekontrolowany pobór oraz drenujący efekt ogromnych lejów depresyjnych powstających wokół kopalni odkrywkowych;
- wykorzystywanie w okresie suszy ograniczonych zasobów wód powierzchniowych do chłodzenia elektrowni, co pogłębia efekt suszy poniżej poboru wód chłodniczych i czemu dodatkowo towarzyszy negatywny dla ekosystemów wodnych i od wód zależnych wzrost temperatury wody poniżej miejsca zrzutu wód pochłodniczych;
- różne działania człowieka utrudniające i pogarszające proces absorpcji wód opadowych przez glebę. Należy tu wskazać przede wszystkim na bezpośrednie blokowanie absorpcji wody poprzez rozprzestrzeniającą się zabudowę lub utwardzanie powierzchni (budowa placów, parkingów, dróg, chodników) oraz niekorzystne zmiany szaty roślinnej na obszarach niezabudowanych i nieutwardzonych, w tym niekorzystne zjawiska w gospodarce rolnej i leśnej. Poza tym należy również wskazać na coraz częstszą rezygnację z trwałych użytków zielonych na rzecz intensywnie eksploatowanych gruntów ornych np. wielkoobszarowych upraw kukurydzy, a także zasypywanie naturalnych oczek wodnych i likwidację zadrzewień śródpolnych oraz obszarów łęgowych i mokradeł.
2.2 W PPSS brakuje istotnych rozwiązań odnoszących się do wyżej wskazanych przyczyn zjawiska suszy. Plan powinien przewidywać m.in.:
- Zaniechanie przyspieszających odpływ prac utrzymaniowych na rzekach. Wymaga to nowelizacji zapisów Prawa wodnego, które teraz nakładają obowiązek wykonywania tych prac, oraz realnego wdrożenia i stosowania zaktualizowanego „Katalogu dobrych praktyk w zakresie robót hydrotechnicznych i prac utrzymaniowych”. Obecnie realizowane prace utrzymaniowe dają efekt przyspieszenia odpływu wody i wcinania się koryt, co tylko pogłębia problem suszy.
- Odtwarzanie na masową skalę naturalnej retencji w krajobrazie rolniczym, w tym renaturyzowanie osuszonych mokradeł, odtwarzanie utraconych terenów zalewowych w dolinach rzek (np. poprzez likwidację lub odsuwanie obwałowań), przywracane meandrujących koryt, odtwarzanie starorzeczy i oczek śródpolnych oraz dobrze zaplanowany program zalesień gruntów porolnych. W tym celu powinny zostać wprowadzone dopłaty rolno-środowiskowe dla rolników za utrzymywanie i odtwarzanie elementów naturalnej retencji, w tym ochronę tam i stawów bobrowych.
- Ocena racjonalności utrzymywania i zmiana funkcjonowania systemów melioracyjnych, które obecnie służą głównie odwadnianiu terenów rolnych, a powinny magazynować wodę dzięki urządzeniom umożliwiającym zatrzymywanie wody w systemie np. zastawkom. Budowa i przebudowa urządzeń melioracyjnych nie będzie realizowana przez rolników bez wprowadzenia odpowiednich regulacji prawnych i mechanizmów finansowych. Obszary zmeliorowane o niskiej produktywności należy wyłączyć z intensywnej produkcji rolnej, nadając priorytet funkcji retencyjnej (oczywiście za dopłatą).
- Zmiany w gospodarce leśnej gwarantujące zachowanie i odtwarzanie leśnych terenów podmokłych, przebudowa drzewostanów w celu zwiększenia ich zdolności retencyjnych oraz ograniczenie pozyskania na terenach istotnych z punktu widzenia retencji, w tym zwłaszcza w lasach na terenach górskich i terenach nadrzecznych.
- Zmiany w planowaniu przestrzennym zmierzające do ograniczenia wzrostu powierzchni utwardzonych oraz “rozszczelnienie” już istniejących powierzchni szczelnych (np. wielkopowierzchniowe parkingi).
- Rezygnacja z planów rozbudowy istniejących kopalń odkrywkowych węgla brunatnego i budowy nowych, ponieważ tego typu kopalnie należą do głównych czynników pogłębiających deficyt wody w regionach, gdzie działają (woj. łódzkie, Wielkopolska Wschodnia, Zagłębie Turoszowskie, Lubelskie Zagłębie Węglowe).
- Zmiana technologii chłodzenia w elektrowniach konwencjonalnych w celu ograniczenia zrzutów wód pochłodniczych i zmniejszenia strat przez parowanie, a w dalszej perspektywie ich likwidacja.
- Wdrożenie mechanizmów racjonalizacji zużycia wody, na przykład wprowadzenia dwustopniowej taryfy opłat za wodę wodociągową, co sprzyja oszczędzaniu wody i może zachęcać do stosowania wody szarej lub deszczówki do podlewania.
- Plan obejmuje przedsięwzięcia, które doprowadzą do pogorszenia zjawiska suszy
W ramach szeroko zakrojonej kampanii społecznej mającej na celu uwrażliwienie społeczeństwa na problem suszy, PPSS zawiera niestety szereg szkodliwych i chybionych inwestycji, które nie tylko nie złagodzą skutków suszy, a wręcz doprowadzą do ich pogłębienia.
Do takich przedsięwzięć należy przede wszystkim budowa zbiorników zaporowych na rzekach. Ich negatywny wpływ na ekosystemy rzek oraz zasoby wód powierzchniowych i podziemnych jest powszechnie znany i szeroko opisany w literaturze naukowej. Jednocześnie zbiorniki nie pełnią istotnej funkcji retencyjnej, ponieważ zatrzymują wodę jedynie w czaszy zbiornika, drenując teren poniżej zapory. Używany często argument o znaczeniu zbiorników dla zwalczania suszy w rolnictwie
to jeden ze “zbiornikowych” mitów. KRR nie zna żadnego przypadku rozprowadzania wody ze zbiornika na sąsiednie tereny rolne. Zwracamy też uwagę na występujące ostatnio problemy z napełnieniem już istniejących zbiorników (np. Świnna Poręba, Klimkówka), a także na rosnące wraz ze zmianami klimatu tempo parowania z powierzchni zbiorników, które może przekraczać latem wielkość dopływu.
Innym przykładem proponowanych w PPSS inwestycji całkowicie sprzecznych z celami programu, są stopnie wodne na dużych rzekach. Stopnie na Odrze i Wiśle redukują retencję korytową, a służą wyłącznie żegludze i hydroenergetyce. Podkreślanie ich znaczenia w PPSS to wprowadzanie w błąd społeczeństwa.
Niebezpieczna dla zasobów wód podziemnych jest budowa ujęć tych wód na potrzeby nawadniania obszarów rolniczych. Zezwolenie na zwiększony pobór wód podziemnych, bez zapewnienia ich odtwarzania, może mieć negatywne konsekwencje dla tych zasobów, a także zagrozić stabilności zasobów wód powierzchniowych. Najbardziej dotkliwe będzie to w okresach deficytu opadów, kiedy wzrośnie presja na korzystanie z wód podziemnych.
Warszawa, 15 lutego 2020 r.